Sekcja pływacka
: sob mar 21, 2020 2:08 pm
KRÓTKI BYŁ JEJ ŻYWOT
„O roku ów, kto..." cię pamięta w naszym klubie ten zowie ciebie rokiem urodzaju. Trawestacja tych słów ze słynnego wiersza Adama Mickiewicza w sam raz pasuje do historii R.T.S. Widzewa z roku 1947. To był okres świetności klubu. Dobrze prosperowały nieomal wszystkie istniejące naonczas sekcje.
W tym też roku narodziła się sekcja pływacka. Składała się ona z młodzieży szkół łódzkich i miała poniekąd prawa autonomiczne, gdyż jej siedziba mieściła się w MDK. Ówczesny kierownik tej sekcji, a równocześnie sekretarz R.T.S. Widzew - Józef Doryń, wspólnie z trenerem Szwankowskim z zapałem przystąpili do pracy na tym nowym w klubie odcinku sportowym.
Pod okiem tych opiekunów poziom sekcji w ciągu roku osiągnął zaskakująco dobre rezultaty. Niektórzy z tej 70-osobowej grupy chłopców i dziewcząt pretendowali wtedy do miana najlepszych młodzików pływackich Łodzi. Kto wie, czy dzisiaj R.T.S. Widzew nie miałby najlepszych pływaków w Łodzi, gdyby... Tak, gdyby nie odeszli wówczas z klubu zarówno kierownik sekcji Doryń, jak i trener Szwankowski. Ich zabrakło i sekcja się pomału „rozleciała".
Za krótki był żywot tej sekcji, aby mogła się wpisać do historii Widzewa złotymi zgłoskami.
Grupka zawodniczek i zawodników sekcji pływackiej z prezesem Doryniem. Rok 1955.
[Materiały pochodzą z monografii "R.T.S. "Widzew" 1910-1960", pod redakcją Wiesława Kaczmarka i Michała Strzeleckiego, październik 1960]
„O roku ów, kto..." cię pamięta w naszym klubie ten zowie ciebie rokiem urodzaju. Trawestacja tych słów ze słynnego wiersza Adama Mickiewicza w sam raz pasuje do historii R.T.S. Widzewa z roku 1947. To był okres świetności klubu. Dobrze prosperowały nieomal wszystkie istniejące naonczas sekcje.
W tym też roku narodziła się sekcja pływacka. Składała się ona z młodzieży szkół łódzkich i miała poniekąd prawa autonomiczne, gdyż jej siedziba mieściła się w MDK. Ówczesny kierownik tej sekcji, a równocześnie sekretarz R.T.S. Widzew - Józef Doryń, wspólnie z trenerem Szwankowskim z zapałem przystąpili do pracy na tym nowym w klubie odcinku sportowym.
Pod okiem tych opiekunów poziom sekcji w ciągu roku osiągnął zaskakująco dobre rezultaty. Niektórzy z tej 70-osobowej grupy chłopców i dziewcząt pretendowali wtedy do miana najlepszych młodzików pływackich Łodzi. Kto wie, czy dzisiaj R.T.S. Widzew nie miałby najlepszych pływaków w Łodzi, gdyby... Tak, gdyby nie odeszli wówczas z klubu zarówno kierownik sekcji Doryń, jak i trener Szwankowski. Ich zabrakło i sekcja się pomału „rozleciała".
Za krótki był żywot tej sekcji, aby mogła się wpisać do historii Widzewa złotymi zgłoskami.
Grupka zawodniczek i zawodników sekcji pływackiej z prezesem Doryniem. Rok 1955.
[Materiały pochodzą z monografii "R.T.S. "Widzew" 1910-1960", pod redakcją Wiesława Kaczmarka i Michała Strzeleckiego, październik 1960]