Re: Muzeum Widzewa
: wt lis 26, 2019 7:11 pm
Oficjalne Forum kibiców Widzewa Łódź
https://ewidzew.pl/forum/
Bo wcześniej-bodajże w meczu z Gwardią Warszawa w Łodzi-były ponoć ostre dymy ze służbami i stąd wyjazd na stadion w Częstochowie.Pomyslowy Dobromir pisze:Czemu ten mecz był w Częstochowie?
nazgul Sagan pisze: Bo wcześniej-bodajże w meczu z Gwardią Warszawa w Łodzi-były ponoć ostre dymy ze służbami i stąd wyjazd na stadion w Częstochowie.
Pomyslowy Dobromir pisze:nazgul Sagan pisze: Bo wcześniej-bodajże w meczu z Gwardią Warszawa w Łodzi-były ponoć ostre dymy ze służbami i stąd wyjazd na stadion w Częstochowie.
Bez Rodo to się żyło!
Rozmawiałem w Łodzi z gościem który był na meczu z Gwardią i opowiadał mi,że w tamtym sezonie strasznie nas sędziowie kręcili kompletnie nieuzasadnionymi decyzjami i w zasadzie było do przewidzenia,że w końcu ktoś nie wytrzyma,Pomyslowy Dobromir pisze:nazgul Sagan pisze: Bo wcześniej-bodajże w meczu z Gwardią Warszawa w Łodzi-były ponoć ostre dymy ze służbami i stąd wyjazd na stadion w Częstochowie.
Bez Rodo to się żyło!
A za co miałbym się obrazić?swój pisze:nazgul nie obraź się, ale każda flaga, każdy szalik, każda koszulka ma w tym muzeum swoje miejsce.
Chodziło o to , że każdy ma swoją historię.nazgul Sagan pisze:A za co miałbym się obrazić?swój pisze:nazgul nie obraź się, ale każda flaga, każdy szalik, każda koszulka ma w tym muzeum swoje miejsce.
Dawać go do p138. Niech opowiada i jeszcze tego co został oskarżony o rzut butelka na pamiętnym meczu.Pomyslowy Dobromir pisze:Teraz to możesz w sumie pogadać z gościem co rzucał, takie mamy dane
To mogłaby być fajna kampania żeby pojebańcy przystopowali z tymi małpkami...orangutan pisze: Dawać go do p138. Niech opowiada i jeszcze tego co został oskarżony o rzut butelka na pamiętnym meczu.
nazgul Sagan pisze: Rozmawiałem w Łodzi z gościem który był na meczu z Gwardią i opowiadał mi,że w tamtym sezonie strasznie nas sędziowie kręcili kompletnie nieuzasadnionymi decyzjami i w zasadzie było do przewidzenia,że w końcu ktoś nie wytrzyma,
No i mecz z Gwardią właśnie dał ku temu okazję(inna sprawa,że wiadomo z czym się wtedy kluby gwardyjskie kojarzyły...)
Podobno z wiekiem doświadczenia przybywaado pisze:nazgul Sagan pisze: Rozmawiałem w Łodzi z gościem który był na meczu z Gwardią i opowiadał mi,że w tamtym sezonie strasznie nas sędziowie kręcili kompletnie nieuzasadnionymi decyzjami i w zasadzie było do przewidzenia,że w końcu ktoś nie wytrzyma,
No i mecz z Gwardią właśnie dał ku temu okazję(inna sprawa,że wiadomo z czym się wtedy kluby gwardyjskie kojarzyły...)
Nazgul nie ma co dorabiać ideologii, po raz pierwszy w tamtym sezonie sędziowie skręcili nas dopiero w 10 kolejce w Częstochowie w meczu z Lechem, oglądałem wszystkie te mecze na żywo i uważam, że tak właśnie było. Z Gwardią to była 6 kolejka, po remisie na inaugurację w Mielcu i 4 kolejnych zwycięstwach każdy oczekiwał następnej wygranej, a że było cieżko to wszystkim emocje sie udzielały. Dzisiaj rzucają buteleczkami po "setkach", wtedy latały półlitrówki lub jak w tamtym konkretnym przypadku butelka po winie, chyba taka nasza tradycja...![]()