Forum kibiców Widzewa Łódź

Zaskoczyło wiele, ogólnie można to zamknąć w zdaniu 'nie myślałem że przed IIWŚ życie sportowe miasta było aż tak bogate'.

Zaskakuje mnie ( bo ciągle jeszcze czytam - z powodu pracy i innych obowiązków niestety po trochu co kilka dni ) prawie wszystko bo o tamtych czasach nie wiedziałem bez mała nic
Dziwi dość duża ilość "krzywych" akcji: schodzenie z boiska przed końcem meczu, pobicie sędziego itp.
Uśmiałem się przy karnym za rzut cytryną w piłkę.

Wiadomości jest mnóstwo dlatego już wiem, że po przeczytaniu trochę odczekam i przeczytam jeszcze raz. Inaczej nie dam rady zbyt wiele zapamietać tyle tego jest.

Może czas na kolejne głosy w dyskusji? Ktoś dołączy?

Z książki można się dowiedzieć, że część wiedzy czerpaliście z archiwum Widzewa. Pytanie: czy ocalały jakieś dokumenty , zapiski zdjęcia z wyżej wymienionego czy niestety wszystko przepadło?

Red Bert pisze:Z książki można się dowiedzieć, że część wiedzy czerpaliście z archiwum Widzewa. Pytanie: czy ocalały jakieś dokumenty , zapiski zdjęcia z wyżej wymienionego czy niestety wszystko przepadło?

Zdjęcia, część jest, legitymacje zamieszczone sä, pisma klubowe w archiwum państwowym są.

Ostatni wpis przed wakacjami, dziś prawie dobiegają końca. Ktoś w czasie urlopu zerknął, przeczytał lub doczytał? Od marca trochę nabywców się znalazło...

włod. pisze:Ostatni wpis przed wakacjami, dziś prawie dobiegają końca. Ktoś w czasie urlopu zerknął, przeczytał lub doczytał? Od marca trochę nabywców się znalazło...

Przeczytałem - rewelacja dla chcących poznać historię naszego Klubu.
Co jakiś czas wracam do niektórych przedziałów XX lecia.
Włodek, Tomek prosimy o więcej

Widzewa duma to kibice. Teraz co chwilę wychodzą książki-pamiętniki kibiców innych klubów, bardzo przyjemnie się to czyta. Jak ktoś na kibicowskim szlaku ze 20 lat za drużyna jeździ jest naprawdę o czym poczytać. I w związku z tym trochę się dziwię, ze ktoś od nas nic podobnego jeszcze nie wydał....

marlowe pisze:Widzewa duma to kibice. Teraz co chwilę wychodzą książki-pamiętniki kibiców innych klubów, bardzo przyjemnie się to czyta. Jak ktoś na kibicowskim szlaku ze 20 lat za drużyna jeździ jest naprawdę o czym poczytać. I w związku z tym trochę się dziwię, ze ktoś od nas nic podobnego jeszcze nie wydał....

Tak z ciekawości, możesz podać tytuły i z jakich klubòw są autorzy?

Pamiętnik Kibica R.Zielińskiego - kibic Śląska
To my chuligani - wspomnienia ze szlaku kibica Zagłębia
Jestem Kibolem - chyba kibic Stilonu
Taniec na linie - kibic Legii
Z pamiętników galernika - wiadomo kogo
szalone lata 90te - kibic zawiszy
Dawnych Wspomnień Czar-kibice Arki

Na pewno jeszcze To my chuligani (tytuł mogę mylić) chłopaka z Chrobrego.

włod. pisze:A z innej beczki, co Was najbardziej zaskoczyło?

Mnie zaskoczylo to, że w prasie przedwojennej było aż tyle szczegolowych wzmianek o takich drobiazgach jak kwoty wpisowe, badania zawodników, szczegoly walnych a już szczególnie artykuły o trzecich drużynach i juniorach

Panowie, jakie perspektywy na książkę "TMRF - RTS, razem czy osobno?", o której wspominaliscie? Kiedy się planujecie za nią zabrać? Po zakończonym muzeum czy równolegle? W kilku miejscach "Dziejów miedzywojennych" padają odniesienia do kwestii związków TMRF - RTS Widzew, ale wszyscy dobrze wiemy, że na pozycję "Razem czy osobno?" czeka, że tak powiem cały pilkarski świat

Frycek pisze:Panowie, jakie perspektywy na książkę "TMRF - RTS, razem czy osobno?", o której wspominaliscie? Kiedy się planujecie za nią zabrać? Po zakończonym muzeum czy równolegle? W kilku miejscach "Dziejów miedzywojennych" padają odniesienia do kwestii związków TMRF - RTS Widzew, ale wszyscy dobrze wiemy, że na pozycję "Razem czy osobno?" czeka, że tak powiem cały pilkarski świat

A te "w kilku miejscach" nie wystarczą, a przynajmniej nie dają do myślenia?

Włodziu pytam bo wspominaliscie że taka publikacja powstanie. Zrezygnowaliscie?